Niedziela wieczór jest dobrym czasem na przemyślenia, zwłaszcza kiedy zbliża sie jesień, a właściwie kiedy ona już nastała. Marze o tym, by ten blog ładnie sie rozwijał, bardziej chodzi mi o to bym była w tym systematyczna i zeby był jakiś odbiorca, niż cos dużo wiecej.
Jak wspomniałam w poprzednim poście, wrzesień był szalonym miesiącem. Kolejna rzeczą, która sie przytrafiła był przylot moich rodziców i brata po raz pierwszy do mnie! Co mnie bardziej cieszy to, ze moi rodzice byli idealnie na moje urodziny! Śmieje sie, ze jestem wieczna 20, choć mam już jej kolejna rocznice! Cudowne uczucie jest, gdy najbliższe osoby przyjeżdzają z wizyta!
Sunday evening is perfect time for thinking specially if it's autumn time!
As I told you in previous post September was busy! My parents with my brother came to me first time! I love that feeling course it was time of my birthday! If anyone ask me how old I am I always say 20! Even if it's 20 again hihi!
I jeszcze jedna! Dzis mam rocznice! Pierwszy rok w Anglii! Zdjecia w następnym poscie dodam! Mysle nad nagraniem filmu z moimi ulubieńcami! Co Wy na to? Jeżeli jeszcze nie widzieliście mojego poprzedniego filmu, zapraszam!
klik
And one more thing! Today is my aniversay! One year in England! I will add photos next time! I am going to record my favourites what do you thing about it? :)